środa, 18 września 2013

Mam nadzieję, że mnie jeszcze pamiętacie...

Imię: Annegret
Wiek: 4
Magia: Woda
Charakter: miła, skryta, trochę niecierpliwa .... lubi muzykę.
Historia:
Byłam w normalnej watasze nie posiadającej żadnych zdolności. Nie mieliśmy nawet pojęcia o ich istnieniu. Po prostu rodzina zwykłych wilków.
Pewnego dna udałam się wraz z rodziną nad rzekę. Już od szczeniaka uwielbiałam wodę, a pływanie sprawiało mi ogromną radość. Zadowolona z planowanej wyprawy, wyrwałam się do przodu i znacznie wyprzedziłam resztę towarzyszących wilków. Gdy tylko usłyszałam szum płynącej wody przyśpieszyłam jeszcze, a po chwili pędziłam jak szalona w stronę brzegu. I tu dała się we znaki moja wrodzona niezdarność, chociaż nie, mam wytłumaczenie... słońce mnie oślepiło i dlatego pośliznęłam się na krawędzi skał i wpadłam do rwącej wody. Starałam się walczyć z silnym nurtem jednak ten bezlitośnie niósł mnie na przód i nie chciał puścić z swych obrzydliwych macek. Po krótkiej walce z zawistnym żywiołem poczułam się wyczerpana: "Czemu nie zjadłam żadnego obiadu?!"-głupia ja. Porwana przez prąd co miałam robić, poddałam się.
Wszystko by było ok, gdyby nie rozpoczynający się, już za parę set metrów, wodospad. Podjęłam ostatnią, szaleńczą próbę ocalenia życia , jednak się nie udało. Zamknęłam oczy i zaczęłam się godzić ze swoją śmiercią ... i spadłam. To było najgorsze trzydzieści sekund w moim życiu. Koziołkowałam w dół wśród ogłuszającego huku i piany, a niemożność złapania oddechu przyprawiała mnie o potworne pieczenie płuc.
W chwili zderzenia z taflą wody myślałam, że to już mój koniec. Ale nie, wpadłam z powrotem do rzeki i było mi tam dobrze, a nawet lepiej. Zaskoczona wynurzyłam się z niechęcią i powoli obolała i ledwo przytomna wyczołgałam się na brzeg.
_______________________________________________________________
Siemka, witam wszystkim, a w szczególności moją starą ekipę... tak to ja, Hessa ;D Mam nadzieję, że mnie tu zechcecie, będę nawet z wami śpiewać! Jeśli mnie Amree nie zje xD

10 komentarzy:

  1. Amree cie pewnie nie zje...Ale Anubis tak XD
    Witamy, witamy!!! i sie kłaniami ;)
    -Jestem Sibuna...miło mi. -uśmiechnęła się do wilczycy. Moze to troche dziwne. Zazwyczaj biała wadera była bardzo nieśmiała, lecz moze dla innych osób podobnie nieśmiałych jak ona może okazać trochę więcej odwagi?

    Sibuna mimo tego że ma nie zbyt dobre dziecinstwo przez wilki wody, to nie boi sie nich ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ehhh następna śpiewająca... jeśli tylko pysk otworzysz to ci całe futro powyrywam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O.O JEEJ!!! Anubis nie bedzie sama! Nie sądziłam że ktoś też nie będzie lubić ballad XD Chociaż po Joysellu można sie wiele spodziewać...
      ~Sibunka

      Usuń
  3. -Witam jestem Emily. Miło cię poznać :D
    Zapraszam do naszego zespołu :)
    Coraz więcej osób śpiewa :D Supeer!!
    *skacze z radości*
    Zgadzam się z Sibunką prędzej Anubis nas zje

    OdpowiedzUsuń
  4. Oo fajnie, nowa wilczyca! *zaczęła skakać naokoło niej* Witam watasze! Mam nadzieję, że przeze mnie nie zlasuje ci się mózg (choć jest duże prawdopodobieństwo, że jednak ci się zlasuje)

    OdpowiedzUsuń
  5. HESSAAA!! Tęskniłem ;D A sobie skomplikowane imię wybrałaś ;d Pamiętasz Yudarina? To tu masz jego obecne wcielenie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Yudarin...Yudarin...GDZIE JA TE IMIE JUŻ WIDZIAŁAM? AH...no tak...pamiętam że masz tę samą fotografie postaci...Był taki jeden blog...ale został usunięty ;(
      Tylko...kim ja na nim byłam...?
      Nera? Leyla? Nadia? I don't now... ;(
      Tak to jest jak korzysta się ze zbyt wielu nicków >.<

      Usuń
    2. Nie jest takie skomplikowane, możecie mi mówić Ana, albo Greta jak wam bardziej pasuje xD

      Usuń
    3. nie... postac mam inną ;x
      Gretaaaaa XD hahahahh ;d

      Usuń
    4. Bawi cię to może??? xD

      Usuń