wtorek, 3 grudnia 2013

Dwie siostry w jednym ciele, czyli Tanja Dijamora

Imię: Imię jak imię, a ja mam ich dwa. Brzmią Tanja Dijamora.  Od pierwszego nie mam skrótów. W drugim można mi też mówić Dija lub Mori.

Wiek: 5 lat

Płeć: Jestem samicą, chyba imiona same to mówią

Moce: Ognia i ziemi

Wygląd:


Dziwi cię nieznajomy, że mam dwie twarze. Jest to związane z mymi imionami i historią.

Historia: Niby nie lubię o niej mówić, ale udzielę ci informacji. Miałam szczęśliwe dzieciństwo. Jak miałam rok zmarła mi starsza siostra. Niby nic takiego, ale od tamtego zdarzenia w moim ciele mieszkały dwie dusze. Moja czyli Tanji i siostry Dijamory. Wspomnij o przemianie siostrzyczko. Zamknij się Dija! Ten fakt spowodował, że rodzice mnie porzucili. Nie chcieli takiego dziecka, w którym zamieszkała dusza starszej córki. Zostałam sama z Dijamorą w jednym ciele. Ona mi zawsze pomagała. Często też wkurzała. Ja  wkurzałam.. No wiesz.. Zamknij się i daj dokończyć. Władzę nad mym ciałem nie zawsze jednak miała. Zazwyczaj mam spokój około dwóch dni, a potem ona próbuje przejąć kontrolę. Chce na stałe objąć władzę nad naszym ciałem. I kiedyś mi się uda!! Nie licz na to... Wracając do tematu. Często udaje jej się objąć kontrolę, ale po pewnym czasie ja wracam do prawidłowej postaci i władzy, a ona znów musi czekać na okazję. Takie próby bardzo ją wykańczają. Jak za bardzo się wymęczy mam dużo czasu dla siebie w pełnej kontroli.  Pozostaje taka jaka jestem. Ta zmiana polega na tym, że mój wygląd zmienia się z czarnego futra-naturalnej mnie- na udekorowane piórami. Obrażasz mnie, moje pióra są piękne! Takie puszyste i duże-Należące do Dijamory-, wówczas moja dusza wycofuje się w głąb umysłu,a dusza Dijamory zajmuje moje miejsce i zaczyna władzę nad ciałem i każdym ruchem. Wilki, które widziały tą przemianę, ze mnie na Dijamorę uciekały i nazywały mnie Wilczycą o dwóch twarzach lub Opętaną. Od tamtego czasu błądzimy po świecie. 
Charakter: Zacznę od siebie, bo ja i Dijamora różnimy się kilkoma cechami . Od lat spędzonych z Diją stałam się zmienna. Możesz mnie poznać miłą i wesołą, ale możesz też mnie odnaleźć niemiłą i groźną. Dlatego lepiej mnie unikać. Każda cecha jest moja. Jeśli się niezgadza z zachowaniem i humorem to jej odwrotność. Przez lata z Diją spędzone nauczyłam się zabijać bez ostrzeżenia.  Choć nie lubię tego robić. Zazwyczaj jestem ponura i smutna. Wredna też. Od siostry różnię się tym, że potrafię okazać litość i współczucie. Ta jasne.. Ty litościwa. Z każdym dniem rośnie ma obawa, że będę całkowicie taka jak ona. Co do Dijamory..... Jak ona rządzi ciałem lepiej uciekaj. Bezwzględna i okrutna. Niemiła i chamska. Jej cechy to same wady. Zło wcielone w gigantyczny skrócie. Jak przemiania nastąpi kryj się i czekaj, aż przeminie. Inaczej zginiesz.....

Lubi: Co lubimy z Dijamorą też zależy. Każda lubi co innego. Ja lubię spacery, księżyc i spokój. Ona kocha krew, wojnę, walki, ból. Świetnie określiłaś to co lubię siostrzyczko..

Nie lubi: Odpowiedź prosta. Ja nie lubię tego co lubi ona, a ona nie lubi tego co lubię ja. Zapomniałaś dodać, że nie lubię szczęścia, śpiewu i tańców. I że też lubię księżyc. Okeej...

Ciekawostki: Nasze rozmowy są dość dziwne. Jak coś mówi do mnie Dija uwięziona w umyśle tylko ja to słyszę. Jak jej odpowiadam słyszą to wszyscy co są obok, bo muszę mówić na głos. Nie możemy rozmawiać myślowo. Dlatego masz opinię wariatki.. Hahaha... Tak samo jest, gdy ja jestem uwięziona i mówię coś do niej, a ona mi odpowiada.

Z początku zawsze się przedstawiałam jako Tanja, a siostra jako Dijamora, więc doszłyśmy do porozumienia. Ja przedstawiam się jako Tanja Dijamora, a ona jako Dijamora Tanja.

Jeśli spotkasz się z Dijamorą.. Nigdy, ale to nigdy nie podchodź jej od tyłu. Nie lubi tego, a jej ogon o długości reszty ciała, może cię złapać i przeciągnąć do przodu, że od razu stajesz z nią twarzą w twarz. Jest silny i ona robi z niego użytek. Może cię nawet nim udusić, ale robi to rzadko.  No i wyjawiłaś niespodziankę... Jak mogłaś.. Dla bezpieczeństwa innych. Wielka obrończyni.. Spadaj.

Nasze moce są połączone. Moc ziemi od zawsze była mi znana. Moc ognia do Dijamory należała.
Witam wszystkich!
Obrazki z deviantart (Ukośne i pogrubione zdania to komentarze Dijamory)


13 komentarzy:

  1. Hm...co by tu powiedzieć... Ogólnie wszystko fajne: zła siostrzyczka i dobra siostrzyczka uwięzione w tym samym ciele, tylko, że te rozmowy pomiędzy wami bardzo mi przypominają rozmowy między Anubis i jej smokiem który jest w jej ciele Slythem. On także rozmawia z nią w jej myślach, a także się często ze sobą kłócą, mimo, że to drobne sprzeczki. To takie jedno skojarzenie, ale mam nadzieję, że jesteś oryginalna, a to tylko tak wyszło...;)
    A więc nie przedłużając witam na blogu. Skoro masz większą kontrolę nad swoją postacią, Tanjo, to pewnie dołączysz do nas? (a przynajmniej do któryś śpiewaków? :D )
    ~Sibunka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O przepraszam nie zauważyłam :( nie sądziłam że będzie podobne -.- nie brałam przykładu z waszych kp. Przepraszam jeszcze raz :( jak Anubis to przeszkadza to zmienię.

      Usuń
    2. Witamy w jakże porąbanej wataszce.
      Nie, nie przeszkadza mi to, ale wiedz, niektórym może się źle skojarzyć. No wiesz, że niby kopiujesz nieco ode mnie.
      Jeden błąd. Te sprzeczki to były w notkach nie w kp ;)

      Anubis

      Usuń
  2. Witam witam i się z ciekawości pytam xD Gdzie dołączysz dwuosobowa postaci? xD no zgadzam się z Sibuną ... Trochę te kłótnie podobne :/ Anubis i Slyth kłótliwa dwójka... Tu Tanja i Dijamora też kłótliwe siostrzyczki.... Może to przypadek... Nie wiem... No w każdym razie witam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi tam się podoba jej charakterek. Przepraszam "ich" :D Siema dziewczyny ;]

    OdpowiedzUsuń
  4. No witam skocznie i wesoło ;D
    Sporo nas przybywa - i dobrze ;) Im nas więcej, tym jest weselej i w ogóle, prawda? :D
    Charakterki bardzo ciekawe, nie powiem. Nie stresuj się tak, przecież nic się takiego nie stało, że nagle się okazało podobne xd
    Hmm... Chwile napięcia! Uwaga, uwaga! Która "wataszka" zostanie powiększona! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. A więc witam nowa członkinię! (*ta, odezwała się "ta stara"*) Hm... 2 osobowości? No to szczerze, to trudny wybór przed Tobą. I bardzo ciekawy ten pomysł z "dwiema duszami w jednym ciele", naprawdę! I te "wtrącenia się" Dijamory -cud, miód! *czuje, że prędzej, czy później i tak przekręci imię jej siostry*. Przyznam, jestem bardzo ciekawa twojej osobowości i Twych poczynań. Tanja... hm, mam wrażenie, że gdzieś spotkałam się z tym imieniem *rozmyśla*.
    Czytając Twoje KP wpadł mi do głowy pewien pomysł... Chciałabym kiedyś napisać z Tobą notkę. Co Ty na to?
    PS Heh, udało się mi znaleźć naszą wspólną cechę: oby dwie władamy ogniem i ziemią! ^^ (tak wiem, może nie do końca... to dosyć skomplikowane, ale wiesz o co chodzi) i... do końca nie jesteśmy ani złe ani dobre (czyt.zwariowane) ale nigdy nic nie wiadomo :D
    (Ehm, co się ze mną dzieję... przecież Karen miała być nieufna i w ogóle... >.<)
    RPG?
    *Wadera, w oddaleniu przyglądała się wszystkim wilkom, z daleka, ,próbując odnaleźć się w sytuacji. A więc grupa trzech wilków i także całkiem spora grupa przedstawicieli jej gatunku. "gdzie byś chciała dołączyć?"-ni zowąd przez myśl. Ale szybko się skarciła za owy pomysł. "Wiesz, że to głupie. Oni ciebie? Nawet gdyby... ale chyba nie chcesz ich zagłady? Oni nic ci nie zrobili, zostaw ich w spokoju". Jednakże inny głos w jej głowie, bardzo kuszący szeptał jej:"Ile zamierzasz ciągnąć całą tą wędrówkę? Popatrz na nich, nic ci nie zrobią, nic nie wiedzą. Jesteś zbyt daleko od tego miejsca. Im też nic nie grozi"
    Potrząsnęła głową, by pozbyć się obydwóch myśli. Zostanie tutaj i poczeka na rozwój sytuacji. Poobserwuje innych by mieć pewność. Tak będzie najlepiej.
    Wracając do przyglądania się wilkom, pewien kształt zwrócił jej uwagę. Z tego, co zauważyła, wcześniej "tego czegoś" tu nie było. Chciała się przyjrzeć dokładniej, ale kiepski wzrok na to jej nie pozwalał. Wśród pewnego krzewu ujrzała jakby... czerwone, może ciemnoróżowe ogniki? Szybsza była reakcja wadery niż dojście komunikatu do mózgu. Najpierw odskoczyła do tyłu, a na jej karku zjeżyła się sierść z zaskoczenia. Kierowała się niemiłym wspomnieniem z przeszłości. Dopiero później doszła wiadomość. "Nie, to nie to o czym myślisz. To czyjeś ślepia, nie ma co się obawiać". Ale jednak. Przecież ona zauważyła to później, czyli tamta postać mogła ją obserwować od dłuższego czasu. Odsunęła się na dalszy dystans. Niestety, jej myśli jak na złość zebrały się na oczach tajemniczej osoby. Teraz spokojnie postanowiła się im przyjrzeć jeszcze raz. "Te oczy... czy nie widziałam ich kiedyś?"-przeszło jej przez myśl. Poczuła w sercu spokój, co zdarzało się bardzo rzadko, na widok kogokolwiek. Postanowiła dokładniej się przyjrzeć tajemniczemu "krzaku".
    Eh, na tym wena się mi kończy. A poza tym, muszę iść spać. Jak bd mieć czas później, to odp. na wcześniejsze komki. Jeszcze raz Cię witam ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hej, nie było mnie i mamy dwa(trzy?) nowe wilki. Przepraszam za nieobecność, było to ode mnie niezależne. Witam, witam i o zdrowie pytam. Sporo nas. A ja chce jeszcze dodać jedną lub dwie postaci...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No fajnie by było...Troszku mało tych naszych wilczków c;

      Usuń
    2. Męską postać i żeńską, ale lesbę.

      Usuń
    3. To fajnie! Jeszcze więcej wilków w naszej wataszce! :*
      Hm...A będziesz nimi oddzielnie pisać? Czy będa postaciami drugoplanowymi?

      Usuń
    4. Dostaną swoje kary postaci, ale z początku będą drugoplanowi, po moim niecnym planie awansują. Chyba oboje będą oddzielnie pisani, ale jeszcze nie wiem. Ale mogę zdradzić że jednen ma na imię Sköll, a drugi Freki.

      Usuń