niedziela, 15 grudnia 2013

Elsa i jej bracia Kris oraz Eskel

Imię: Elsa
Wiek: rok, dobra prawie brakuje mi tych dwóch tygodni
Płeć: Samica
Moc: Lodu. Mimo wieku umiem się nią dobrze posługiwać. Ale nie w celu walk. Zazwyczaj używam jej do zabawy. Umiem stworzyć ze śniegu zwierzęta i je ożywić. Najbardziej lubię tworzyć bałwanki. Zawsze tworzę je gdy czeka mnie podróż. Mam WIELKĄ wręcz GIGANTYCZNĄ wyobraźnię więc mogę też tworzyć to co nie istnieje. Uwielbiam też pokazywać bajki. Wystarczy, że opowiadam bajkę. Jak ma wola tak chce to wokół mnie z płatków śniegu lub samego śniegu pojawia się ta opowieść. Zazwyczaj ja opowiadam i pokazuje ten mini film, ale jak opowiada ktoś inny to też mogę to uczynić.
 Fajnie jest leżeć i patrzeć jak wokół dzieje się akcja, a ja narrator opowiadam.
Charakter: Jestem crazy. Tak jestem crazy. I mi się to podoba. Jestem wesoła i koleżeńska. Zawsze towarzyska i uśmiechnięta. Czasami wkurzająca i uparta. Odważna. Mam ultra wielką wyobraźnię, jak wcześniej wspomniałam.  Jestem... Hmmm.... Jaka jeszcze jestem. Dowcipna i gadatliwa. Jak wpadnę w temat mogę nigdy nie przestać. Na pewno hałaśliwa i lekkomyślna. Jestem pełną życia, nieogarniętą optymistką. I na koniec. Jestem pewna siebie.
Historia: Chcesz posłuchać bajki. Dobrze opowiem ci ją. Khem, khem... Mieszkałam za górami i lasami. Za rzekami też. Miałam ośmioro rodzeństwa. Byłam najstarsza, więc opiekowałam się resztą, gdy rodzice chodzili na polowania. Pewnego dnia nie wrócili. Ja i młodsi zostaliśmy sami. Miałam 9 miesięcy i musiałam polować dla młodszych. Codziennie wychodziłam wcześnie. Pewnego dnia gdy wróciłam zastałam pustą jaskinie. W okolicy czułam ludzi. Możecie się domyślić co się stało. Płakałam nad losem braci i sióstr. Nagle z małej nory wyszedł Kris, a za nim Eskel. Oni jako jedyni mnie posłuchali i nie wytykali nosa poza próg. Właściwie tylko posłuszny Kris, le on jeszcze w ostatniej chwili zatrzymał Eskela. Uspokoiłam ich bajką i zasnęliśmy. Następnego dnia ruszyliśmy w podróż.
Lubi: Szaleć, śmiać się, bawić, biegać, opowiadać bajki(słuchać też), zimę, śnieg
Nie lubi: zUych ludzi i wilków

Imię: Kris
Wiek: 2 miesiące
Płeć: Samiec
Moc: Jak na razie nie ma, ale mam nadzieję, że będzie miał taką samą jak ja.
Charakter: Prawie taki sam jak mój. W dużym skrócie. Kris jest trochę bardziej strachliwy i nieufny. Łatwo go wystraszyć. Jak komuś zaufa to jest taki jak ja. Zawsze trzyma się mnie. Nigdy mnie nie opuszcza. Posłuszny jest bardziej niż ja crazy. Staram się nauczyć go samodzielności, ale mi to nie wychodzi
Historia: Już ci ją opowiedziałam, a on nie lubi do tego wracać..
Lubi: Gdy ktoś mu opowiada bajki, zwłaszcza ja
Nie lubi: ludziorków; gdy go zostawiam nawet na kilka minut; 
Imię: Eskel, można mu też mówić Es 
Wiek: 5 miesięcy
Płeć: Samiec
Moc: powietrza
Charakter: Strasznie młody nieposłuszny jest. Trudno jest mi go utrzymać. Mimo spotkania z ludźmi jest odważny. Nawet bardziej niż ja. Łatwo zdobyć jego zaufanie. Sprytny jest i spostrzegawczy. Wykorzystuje to do wkurzania. Głównie mnie. Ale tak to wesoły i żywiołowy jak ja. Szybko się skrada. Trudno go wystraszyć. 
Historia: już wam ją mówiłam, ile razy mam powtarzać.
Lubi: Latać, słuchać i oglądać moich bajek, wkurzać mnie, ale innych też
Nie lubi: Gdy go nadmiernie pilnuje, Gdy mu ktoś czegoś zabrania

Kris i Eskel będą bardziej postaciami trzecioplanowymi. Tak więc dodaje nowe postaci :D znów xD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz