wtorek, 31 grudnia 2013

Szczęśliwego Nowego Roku

A więc tak, kochani, patrzcie kto się odzywa.
No więc... na początku życzę każdemu z Was Szczęśliwego Nowego Roku, niech nowy 2014 rok okaże się lepszy od tego (albo jeszcze lepszy, jeśli ten był już dobry).
A teraz nieco gorsza wiadomość... wraz z Amree odchodzimy z Watahy. Tak, wiem, co my sobie myślimy, szczególnie ja, założycielka bloga, ale... to już nie jest to samo. Chyba już pisanie z perspektywy magicznego wilka nie jest dla nas.
Tak więc blog nadal pozostaje, ale pod Waszą opieką, jeśli chodzi o rozgrywającą się akcję. My będziemy tylko zajmować się sprawami administratora. Reszta należy do Was.
Przykro nam, że tak to wyszło, ale chyba sami domyślaliście się, że to już dla nas koniec.
Weny życzymy!
Lila i Amree

4 komentarze:

  1. Szczęśliwego Nowego Roku :) żeby i dla was był lepszy :D Ł leeeee ;( będziemy tęsknić za wami ;( postaramy się by blog długo przetrwał ;) na mnie możecie liczyć na pewno

    OdpowiedzUsuń
  2. (w nawiasie powiem, że piszę ten w pizdu długi komentarz, ponieważ tamten mi się bezczelnie usunął, bo Reili źle kliknela... Poza tym piszę dopiero teraz, ponieważ wcześniej nie mialam na to weny, a w nocy mi się najlepiej myśli)
    Cóż, szkoda, że taki tego koniec, jednak rozumiem Was i powody zmusiły Was do tego, aby odejść. Każdy w końcu musi powiedzieć "koniec".
    Szczerze naprawdę dziękuję Lili za to, że wzięła mnie pod swe wilcze skrzydła jako "tą nową" i nie zostawiła w lesie gdzieś pośrodku :D Amree dzięki, że chociaż próbowałeś udawać zainteresowanego tym, co trajkotam Ci koło ucha xD Ogólnie wybaczcie, że się tak rozpisuje i mówię jakbyśmy się już never, ever forever mieli zobaczyć, ale jednak czasami uda mi się coś "mądrego" powiedziec i z serca :D Heh, no nie wiem, czy my tej watahy prędzej nie rozwalimy, ale będziemy się starać, aby przetrwała po wszech czasy i jeszcze dłużej ;) LEGENDY BĘDĄ O NAS PISAĆ! xD. Każdy bedzie chciał dołączyć! :D
    Dobrze, kończę już mój monolog, bo zaczynam zbaczac z kursu. Kapitanie, góra lodowa przed nami.
    Reili się więc żegna jak na razie, gdyż korzysta jeszcze z wolnego przed szkołą i umiera po sylwestrze.
    Ciao!~

    OdpowiedzUsuń