Kim jesteś?-pytasz. Ona zaś stoi nieruchomo. Dopiero po paru chwilach słyszysz jej głos:
"Mów mi Karen. Chcesz wiedzieć coś jeszcze? Byłam młoda i głupia. Lecz gdy zrozumiałam, mówiłam wersję - nie zawsze prawdę. Uwierzysz, czy nie, zależy od ciebie. Mnie to kompletnie nie interesuję."*
Czyli nawet w prawdziwe imię nie mogę mieć pewności?
Dla niej to tylko zlepienie przypadkowych liter. Jeżeli pytasz ją o imię, to odpowie: "Możesz mówić mi Karen". Już od lat nie zdradza swojego prawdziwego imienia, lecz nadal je pamięta. Nie używa go, gdyż to ono stało się głównym powodem konfliktów, wygnania, niekiedy i pogonią w celu jej zabicia.
"Nawet w to, czy z dorosłym rozmawiasz, czy jeszcze z nastolatkiem!"
-Rozmowa pomiędzy ją, a >Ortanisem<
Urodziła się 1 marca i przeżyła już w swym ziemskim życiu 5
wiosen, ale niektórzy mówią, iż wygląda na młodszą.Kimże to coś jest? Samicą, samcem? Odpowiedz, bo nie widać za pierwszym razem!
->Jaxom< (dowódca "pogromców szkodników")
Wypowiedź przed jej zatakowaniem.
Nie raz słyszała takie kpiny. Na szczęście z latami udoskonalała swoją
zbroję cierpliwości. A więc...tu możesz mieć pewność, iż jest waderą.Jak widać za pierwszym razem nie należy do osób, które lubią być w centrum towarzystwa. Raczej woli przyglądać się innym, niżeli z nimi rozmawiać. Fakt, od czasu do czasu coś powie, odpowie na pytanie. Ale na jakieś wyznania, opowieści, jak na początek to można pomarzyć. Jest nieufna i tajemnicza, choć nie zawsze tak było. Pewnie gdyby nie wydarzenia z przeszłości, byłaby normalną wilczycą, jak inne przedstawicielki swojego gatunku Jej charakter odzwierciedla pewne przysłowie "cicha woda rzeki rwie". Zazwyczaj cicha, nie rzucająca się w oczy wadera. Lecz gdy motają ją negatywne emocje (a to bywa często), może się zamienić dosłownie w maszynę do zabijania. Jeżeli dojdzie do napadów niekontrolowanej złości-biada ci.
Ale jest i druga strona medalu. Chociaż jest nastawiona nieufnie do wszystkich, jej całkowicie można zaufać. Nigdy nie zdradzi nikogo ani wyjawionego jej sekretu. Jeżeli ktoś jej pomoże, a nawet... uśmiechnie się ale prawdziwie i zobaczy, że nie należysz do grona "zabić-tak będzie najbezpieczniej", będzie oddaną i (jak się może okazać) sympatyczną waderą. Oprócz tego, cechuje ją lojalność dla tych osób, co dali jej szanse na wykazanie się.
Na pierwszy rzut oka widać, żeś to sobie wszystko zmyśliła!
"A któż kazał ci wierzyć w każde moje słowa?"
->Scimita<(doradca alfy)
-Rozmowa po odnalezieniu jej
Tutaj można mieć 100% że...jej przeszłość może być inna. W sumie sam początek jej wypowiedzi na to wskazuje, a i ukrywać tego nie zamierza. "Chcesz posłuchać bajki?-zapyta - A więc lepiej znajdź wygodny kąt, gdyż opowieść będzie długa."
(Jej historia bd w osobnej notce)
Wzrokowcem jestem dobrym! I tak rozpoznam cię na kilometr!
->Sardonyx< (kolejny "pogromca szkodników")
wypowiedź po nieudanej próbie jej zabicia
Czym wyróżnia się Karen? Otóż na pewno wpierw rzuci się zmienność koloru jej oczu.
Zmieniają swą barwę, zależnie od jej nastroju. Jeżeli są niemalże złote
oznacza to, iż jest bardzo szczęśliwa. Kiedy przestaje panować nad
swoją złością, wówczas czerwono-pomarańczowy kolor miesza się z bielą i
nie widać źrenic. Gdy bywa w kiepskim humorze jej tęczówki przybierają
barwy niebieskiej. Podobnej rzeczy dotyczy fura. Jeżeli jest
wesoła, futro jest koloru jasnego brązu, niekiedy przybiera pomarańczu, a
nawet żółtego odcienia. Gdy targają ją negatywne emocje, bywa
ciemnobrązowa, możliwe nawet i w momentach czerna."Kto pokocha waderę, co wokół okłamuje innych? Przecież nie wiesz kim jestem, a nawet, czy aby tą, za którą się podaję!"
Na razie nie odnalazła tego jedynego. Ale przyznać trzeba, iż miała paru adoratorów. Jednakże, gdy poznali prawdę, szybko stawali się jej wrogami, albo nie chcieli jej znać. Był tylko taki jeden, co nie bał się innych wilków i ze spokojem przyjął jej prawdziwą przeszłość. Niestety, znów pojawili się "pogromcy szkodników", którzy zabili jej miłość. Od tego czasu większość faktów utajnia. Aby znów nie popełniać tego samego błędu, zaczęła sobie wmawiać, iż miłości nie ma. Stała się oziębła na uczucia. Lecz może znajdzie się ktoś, kto na nowo nastanie w jej sercu i stanie się jej całym światem? Czas pokaże...
Któż by się spodziewał, że tak drobna wadera potrafi władać tak potężnymi żywiołami ja ogień i ziemia?...
->Kaeran<(samotna włóczęga)
Wypowiedź po uratowaniu ją przez Nią
Choć od życia dostała taki "bonus", jak władaniem czymkolwiek, to
żadnej swojej zdolności magicznej nie ćwiczyła do perfekcji. Tłumaczy
się tym, że nie miała czasu, a po za tym nie ma gdzie spokojnie
poćwiczyć. Oprócz tego, mało osób wie, że potrafi władać zakazaną (jak
dla niej) magią umysłu. Ale, jak można się spodziewać, nie umie zbyt wiele. Głównie wykorzystuje oślepienie, gdy ktoś ją zaatakuje, lecz najczęściej stosuję "pokazanie obrazu".
Wówczas może przesłać myśl komukolwiek, nawet wielu osobą naraz. Jednak
jest to dla niej kłopotliwe, a każdorazowe użycie mocy umysłu zabiera
jej dość dużo many (czyli "punktów magii"). Na szczęście "myśl obrazową"
stosowała tyle razy, iż teraz o wiele mniej sił traci. "Tego nigdy nie powinieneś się dowiedzieć!"
Tak jak każdy wilk, Karen ma swoje tajemnice.
-Nie jest silną waderą, ale nadrabia to wytrwałością i szybkością;
-Ma dobrze rozwinięty słuch, później węch, a najgorzej jest ze wzrokiem;
-Nie ma dobrej pamięci do imion, więc może je przekręcać. Ale nigdy nie pomyli się w rozpoznaniu twarzy.
-Nie tylko imię, ale i wygląd w rzeczywistości ma inny;
-Zajmowała się alchemią i dzięki jej wie jak wykorzystać m.in. minerały, kamienie szlachetne, i zioła, aby zmienić wygląd;
-Przez wielokrotne używanie przemiany zewnętrznej, skutkiem ubocznym jest zmiana koloru oczu i futra wraz z jej nastrojem;
-"Oczy są zwierciadłem duszy, a jej nie da się oszukać". Umie w miarę zamaskować emocje, ale tego, co tak naprawdę dzieje się wewnątrz można się dowiedzieć, patrząc w jej ślepia;
-Podczas wygnania z pierwszego stada, szamanka rzuciła na nią klątwę, iż nigdy nie zazna spokoju, prawdziwej miłości i przyjaciół. Ale słyszała, że szmaragd może odwrócić działania złego czaru, (jedyny w swoim rodzaju, lecz nie wyróżniający się niczym od innych);
-Często miewa koszmary. Wówczas nieświadomie może krzyczeć, atakować, "biegać na leżąco" itp. ;
-Mało osób wie, że lubi... śpiewać. W samotnych włóczęgach często sobie nuciła melodie, które w norze śpiewała jej mama. A były to pieśni patriotyczne, o wolności, wojskowe, bądź o nieustannej wędrówce;
-Uwielbia szczeniaki, a wręcz ma do nich słabość.
(Dot. KP: jeżeli naciśniesz na jakieś imię (>imię<), wtedy ukaże Ci się jak wyglądała owa postać)
(KP może ulec zmianie)
___________________No to witam wszystkich serdecznie. ;)
Pirwsza pisze koma :) Huehuehue xD super postać :) wydaje się groźna ;) cieszę się że do nas dołączyłaś :D nie bój się złamie twą klątwę. Na pewno zaprzyjaźnisz się z Emily lub pokręconą Niną ;D kolejna śpiewaczka!!! No to karaoke Huehuehuehue XD
OdpowiedzUsuńWitam witam i o zdrowie pytam :) Dłuuuuuugie te twoje KP :D
OdpowiedzUsuń;*
~Sibunka
Ehh kolejna śpiewająca. Hm...Umiejętność umysłu taaak? Szkoda tylko że w imię "dobra" ;>
OdpowiedzUsuńZłym łatwiej być :X No i witaj kolejna ofiaro swego nędznego losu.
Ale ja dawno nie komentowałam...dla Ciebie zrobiłam wyjątek :D
~Rosie
(wybacz że z anonima)
a jednak nie z anonima :D
UsuńOh, dzień dobry! ^.^
OdpowiedzUsuńJak miło, że nam się gromadka powiększa :) Ciekawe, do jakiej "grupy" zechcesz dołączyć: wariatów, wariatów, a może czarnego RAJ'u? ;D Karta postaci ciekawa i dłuuga :O Ale fajnie się czytało ;*
Uhuhuh ciekawie. Wydajesz się mroczna i jednocześnie wesoła ;D Pożyjemy, zobaczymy :D
OdpowiedzUsuń